Powiększ zdjęcie: Rycina przedstawiająca warsztat garncarski z XVIII w.Rycina przedstawiająca warsztat garncarski z XVIII w.Baranów - obecnie osada położona nad przepływającą nieopodal rzeką Wieprz był niegdyś prężnie rozwijającym się miasteczkiem o historii sięgającej XIV wieku. Chociaż oficjalna data nadania aktu erekcyjnego przez Piotra Firleja to 13 listopad 1544 r. Dzięki przebiegającym w pobliżu szlakom komunikacyjnym i handlowym miasteczko rozwijało się pomimo licznych pożarów nękających je co jakiś czas. Już z początkiem XVIII wieku w miasteczku pracowało 30 rzemieślników. Baranów z tamtego okresu można porównać z takimi pobliskimi miasteczkami jak Firlej czy Michów. Rzemieślnicy baranowscy świadczyli swe usługi dla okolicznych wsi ciesząc się wśród ich mieszkańców dobrą opinią. Jednak w miarę postępującego uprzemysłowienia kraju przejawiającego się wzrostem seryjnej produkcji przemysłowej następował stopniowy zastój, a następnie upadek miasteczka wraz z jego lokalnymi, tradycyjnymi rzemiosłami.

Dodatkowo do upadku Baranowa przyczyniło się odebranie mu w 1870 r. praw miejskich. Również okres międzywojenny był czasem znacznego pogorszenia ekonomicznej kondycji miasteczka. Po kolejnym pożarze w 1935r. przeniesiono nawet wtorkowe jarmarki do pobliskiego Michowa. Ostatnie warsztaty garncarskie działały tu jeszcze w końcu lat 90-tych XX wieku.

Najstarsza notatka donosząca o istnieniu garncarstwa na Lubelszczyźnie pochodzi z 1558 r. i odnosi się do Międzyrzecza Podlaskiego. Garncarstwo od zawsze było jednym z podstawowych i najstarszych rzemiosł ludowych. Jednak już w połowie XVII w., jak to wynika z zachowanych wzmianek źródłowych, zarysował się na Lubelszczyźnie podział na garncarstwo wiejskie i miejskie. Dzisiaj trudno jednak stwierdzić stosunek ilościowy ośrodków wiejskich do miejskich. W okresie od XV do końca XVIII wieku powstały na terenie Lubelszczyzny 22 cechy garncarskie. Jednak najszybszy rozwój garncarstwa przypadł na drugą połowę XIX wieku. Na terenie Lubelszczyzny pracowało wówczas ponad 100 różnej wielkości ośrodków garncarskich. Po II Wojnie Światowej ilość ich zmalała do 34, a w latach 60 do 29. Na początku lat 80-tych pracowało ich już tylko 9, a do czasów obecnych ostały się zaledwie 3. W tej skromnej liczbie nie ma już niestety Baranowa.

Powiększ zdjęcie: Tradycyjny garnek gliniany z okolic BaranowaTradycyjny garnek gliniany z okolic BaranowaBaranów w rejonie puławskim uzyskał przywilej cechowy w 1785 r., tak więc garncarstwo Baranowskie ma bardzo odległe tradycje. W księdze miejskiej z 1592r. został uwieczniony zapis Jana Garncarza na rzecz syna Stanisława (nazwisko przemawia za tym, iż któryś z przodków Jana lub on sam był garncarzem. Zwłaszcza, że w zapisie nie ma wzmianki o posiadaniu ziemi uprawnej co sugeruje, że rodzina utrzymywała się z rzemiosła).

Pierwsze oficjalne wzmianki o garncarzach ukazały się w spisie inwentaryzacyjnym Izabeli Małachowskiej (jednej z właścicielek Baranowa) w 1779 roku. Spis ten zawierał m.in. nazwiska 13 garncarzy, którzy mieli obowiązek płacić podatek od uprawianego rzemiosła. Tu również pojawia się nazwisko Garncarz (Wojciech), być może jest to potomek wymienionego wcześniej Jana.

Wspominany cech garncarski "bractwo" powstał przy kościele parafialnym na prośbę plebana Franciszka Okuńskiego, a zezwolił na jego założenie ówczesny właściciel Baranowa Jan Nałęcz Małachowski w 1793r. W założonej z tej okazji księdze figurowało wówczas 21 garncarzy Nazwiska wielu z nich przetrwały w Baranowie do czasów obecnych.

Wiadomo też, że w latach 1810 - 1875 notowano od 1 do 7 nazwisk garncarzy. Jednak po I Wojnie Światowej pracowało tu już ok. 20 garncarzy. Wówczas była to liczba stanowczo zbyt duża jak na potrzeby takiego miasteczka jak Baranów i prawdopodobnie to po części przyczyniło się do rozprzestrzeniania rzemiosła po okolicy. Niektórzy garncarze baranowscy przenieśli się i kontynuowali rzemiosło w takich miejscowościach jak: Kolonia Karczunek czy Michów. Również po II wojnie kilku garncarzy wyjechało z Baranowa, a jeszcze inni zmienili zawód. W latach 60-tych XX w. było tu już tylko 14 garncarzy.

W ostatnich dwu stuleciach na terenie rejonu puławskiego, poza Baranowem, działały jeszcze warsztaty w miejscowościach Młynki, Trzcianki i Wąwolnica.

Źródło: "Garncarstwo Baranowskie", Halina Solecka, Wydanie I, 2006